O mnie
Nie lubię pisać o sobie, dlatego na blogu długo nie było tej strony...
Po pierwsze cieszę się, że tu zaglądasz. Pewnie jesteś tak samo ciekawa/ciekawy mnie jak ja Ciebie. Jestem ciekawa, czy to co piszę, jest dla Ciebie przydatne?
A teraz parę słów o mnie. Mieszkam w Warszawie, choć nie zawsze tak było. Pewne niedługie okresy swojego życia spędziłam za granicą - w Anglii (pół roku jako dziecko) oraz w Singapurze (dwa lata jako nastolatka).
To tata nauczył mnie mówić po angielsku, dzięki czemu podróże nie były dla mnie szokiem językowym. Mówię chyba nieźle, choć nie zawsze poprawnie. Jako nastolatka zdałam nawet Certificate of Proficiency in English.
Co zawsze podkreślam - nie mam formalnego wykształcenia językowego - jestem inżynierem, parę lat pracowałam jako naukowiec i nauczyciel akademicki. Zajmowałam się cyberbezpieczeństwem. Jeśli chcesz popatrzeć o czym pisałam, to możesz podejrzeć tu. Zajmowałam się dość oryginalnymi rzeczami - technikami ukrywania informacji (steganografią sieciową) oraz byłam pomysłodawczynią (zrealizowanego) projektu sieci sensorycznej do wykrywania śladów przetwórstwa narkotyków.
Pasji mam wiele, bo nauka jest moim nałogiem. Fotografia - jeśli na billboardzie reklamującym Województwo Lubelskie zobaczycie fotkę z bloga, to nie obawiajcie się, to nie jest kradzież własności intelektualnej :). Przyroda - nałogowo zakuwam nazwy roślin. Kajakarstwo - przewiosłowałam ponad 1500 km w pięciu krajach. Pływałam nawet za kołem podbiegunowym. Udzielam się w stowarzyszeniu kajakowym.
Potrafię szyć na maszynie, choć koślawo. Aktualnie piszę książkę o edukacji matematycznej dzieci dla Wydawnictwa Epideixis. Wielokrotnie występowałam na Festiwalach Nauki oraz na Piknikach Naukowych - zazwyczaj prezentując jakieś spektakularne reakcje chemiczne.
Lubię występować i zarażać swoją pasją - miałam okazję opowiadać o dwujęzyczności w formie wykładu, czy nawet wywiadu w telewizji.
Jestem wybitnym pechowcem jeśli chodzi o sprawy zdrowotne. Od paru lat śmieję się, że rok, w którym nie zostałam pokrojona, to dobry rok.
Co najważniejsze - mam wspaniałą rodzinę. Męża programistę, który też uwielbia się uczyć oraz dwójkę małych ancymonów. Starsza jest córka, młodszy jest syn. Przez moje korzenie z cybersecurity nie znajdziecie na blogu wizerunku moich dzieci.
Dwujęzyczność oraz szerzej pojęta miłość do nauki jest tym co mnie obecnie napędza do działania. Uwielbiam wyszukiwać nowe sposoby uczenia siebie i innych.
Jeśli masz ciekawy pomysł, o którym chcesz ze mną porozmawiać, to napisz proszę na adres: